2016/06/02

80/. Podróż do Prowansji z LPM

Kochani wróciłam :)

Wiem, wiem, nie było mnie tutaj trochę, ale cały czas jestem na moim fanpage KLIK i instagramie KLIK Tam możecie na bieżąco śledzić co u mnie nowego :)

Dziś jako #AmbasadorkaLPM chciałabym Was zabrać w podróż po Prowansji. Firma Le Petit Marseiliais kojarzy mi się właśnie z tym miejscem, z lawendą, pomarańczą i pięknymi krajobrazami. Już po raz kolejny mam okazję być ich Ambasadorką :) Otrzymałam jakiś czas temu swój pięknie zapakowany zestaw ambasadorski, a w nim:






- odżywczy krem do rąk

- olejek do mycia ciała

- karty dla przyjaciółek, po to by i one mogły zarejestrować się na portalu ambasadorkalpm.pl i brać udział w kolejnych testach


Wszystkie kosmetyki jakie miałam możliwość testować pięknie pachniały, doskonale odżywiały i nawilżały moją skórę jak również utrzymywały ją taką przez długi czas. Również i teraz moja skóra po kąpieli z dodatkiem olejku do mycia, pachnie kwiatem pomarańczy, zaś olejek arganowy w nim zawarty pozostawia moją skórę nawilżoną i gładką. Mimo iż olejek to buteleczka 250 ml to starcza na bardzo długo, już odrobina olejku wystarczy by moja skórą była miękka.



Odżywczy krem do rąk to perfekcyjnie dobrany do moich suchych i spękanych rąk krem. Masło shea odżywia i nawilża moje dłonie, olejek arganowy wygładza je a słodkie migdały wspomagają ich działanie. Jego lekka konsystencja powoduje, że krem szybko się wchłania nie pozostawiając tłustych rąk a wręcz przeciwnie uczucie gładkości przez długi czas.





Po więcej informacji i ciekawostek zapraszam na główną stronę LPM KLIK
i na ich facebookowy fanpage KLIK

Pozdrawiam, 
Małgorzata


2 komentarze:

  1. Nie miałam okazji korzystać z kosmetyków tej firmy , więc muszę koniecznie nadrobić i wypróbować:-)

    OdpowiedzUsuń