77/. Krajanki Winiary

Witajcie, jak już ostatnio wspominałam, dzięki Rekomenduj.to dostałam się do "krajankowej' kampanii Winiary. Wczoraj późnym popołudniem odwiedził mnie kurier i przywiózł moją ambasadorską paczkę. Paczka ta przypominała drewnianą skrzynkę, co mnie osobiście się spodobało :)

W środku znalazłam:

- 5 opakowań krajanki buraczkowej

- 5 opakowań krajanki warzywnej

- 5 opakowań krajanki ogórkowej

- 20 ulotek z przepisem na barszcz ukraiński z wykorzystaniem krajanki buraczkowej

- przewodnik dla Ambasadroki

- kuchenną ścierkę z logo Winiary

Krajanki Winiary  zostały stworzone dla osób, które chcą gotować zdrowo, pysznie i naturalnie bez spędzanie długiego czasu na krojenie warzyw. Wystarczy przygotować wywar mięsny bez przypraw bądź jedną lub dwie kostki rosołowe i do tego dodać naszą krajankę. To proste prawda? Można dodać ziemniaki, kiszoną kapustę czy śmietanę, w zależności od walorów smakowych naszej rodziny :)

Gdy na polu robi się zimno, nasz organizm domaga się ciepłych i gotowanych posiłków, które dostarczą nam niezbędnych witamin jak i energii na cały dzień.  By zupa dobrze rozgrzewała należy ją odpowiednio dobrze przyprawić, ale o to nie musimy się martwić, bo w krajance zostały tak dobrane przyprawy, że rozgrzeją naszą całą rodzinkę :)

Dziś będę gotowała zupę z użyciem krajanki ogórkowej, więc relacje już niedługo :) A Wy gotowaliście już przy użyciu krajanek? Podziel się ze mną swoją opinią. Cenne rady też mile widziane :)

Pozdrawiam ciepło i do usłyszenia,
Małgorzata

#AmbasadorkaWINIARY